Forum www.dreamworld.fora.pl
Forum fantasy, w którym akcja dzieje się w nieistniejącym świecie.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cataracta Vita Aeterna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dreamworld.fora.pl Strona Główna -> Góra Straceń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tai
Mnich



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:41, 18 Lip 2009    Temat postu:

-Willa... no ładnie, ładnie. Ja się muszę zadowolić jednym malutkim pokoikiem, w którym praktycznie nic nie ma. Włączyć? Byle nie był zbyt mocny, jeśli mogę trochę powybrzydzać- zaśmiał się.- Powoli się gotuję w tych ubraniach. Ślepe trzymanie się tradycji nie jest dobre... A gdyby tak mnisi w spodniach i na motorach?- zaśmiał się kolejny raz.- Moje nogi ucieszyłby się z tego drugiego...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tai dnia Sob 15:43, 18 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Faithe
Czarownica



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:44, 18 Lip 2009    Temat postu:

- No w końcu po śmierci rodziców odziedziczyłam cały majątek, a później jeszcze przez te pięćset lat więcej się nagromadziło.- powiedziała i zaśmiała się jeszcze. No sporo się przez ten czas działo.
- Ach jak mile wspominam każdą próbę spalenia mnie na stosie.- dodała z rozmarzeniem.
- No dobra nie będzie za mocny..- mruknęła cicho, a po chwili spadły drobne kropelki deszczu. Odcyliła lekko głowę do tyłu.
- Na motorach... No ciekawy pomysł...- powiedziała w zamyśleniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Tai
Mnich



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:50, 18 Lip 2009    Temat postu:

-Hmm, widać, że wiele przeszłaś, stosy... za ciekawe to nie jest.
-Lubię motory, mój brat miał wspaniały. Swego czasu na nim jeździłem. Miło to wspominam- uśmiechnął się do siebie. Po chwili jego radość zniknęła. Twarz przybrała wyraz skupienia. Coś poczuł, niezbyt wyraźnie, a jednak. Demon? Duch? Jakaś zła moc? Poruszył się niespokojnie. Może to tylko jego wyobraźnia, lub fałszywe przeczucie? Coś go niepokoiło. Spojrzał w gęstwinę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Faithe
Czarownica



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:01, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Wiele stosów. I trochę też się działo... - powiedziała w zamyśleniu na nostalgię ją wzięło.
- Ja tam wolę szybkie i śliczne sportowe autka.- powiedziała i popatrzyła się na niego. Coś krążyło w okół. miał rację. Wywnioskowała to po jego minie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Tai
Mnich



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:07, 18 Lip 2009    Temat postu:

-Ja i tak uważam, że motory są lepsze- stwierdził głośno, powoli sięgając w stronę swojego ekwipunku. Grunt, aby napastnik nie zorientował się, że zauważyli jego obecność.
-Są bardzo szybkie- powiedział jeszcze głośniej rozwiązując worek i wyciągając z niego pokrowiec z małymi sztyletami do rzucania. W gęstwinie coś się poruszyło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Faithe
Czarownica



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:09, 18 Lip 2009    Temat postu:

A Faithe stała spokojnie.
- No, a taki Aston Martin DB9 nie jest może?- sptała i wywróciła oczyma. Wątplwe było, żeby się mieszała do tej bójki, chyba że... No właśnie chyba że co? Ona nie ingerowała w żaden świat. Ani dobry ani zły. Była obserwatorem w pewnym stopniu, a tak to sprzymierzyłaby się z jedną stroną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Tai
Mnich



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:20, 18 Lip 2009    Temat postu:

-Może i tak- odparł. Otworzył pokrowiec i wydobył jeden ze sztyletów.- Ale i tak motory mają swoją klasę i dostaną się tam, gdzie auto się nie zmieści.- Sztylet ze świstem wyleciał z dłoni mnicha i zanurkował w krzakach, z których doszedł jęk. Tai poderwał się i pobiegł w stronę zarośli. Delikatnie je rozgarnął.
-No tak- mruknął, patrząc na zabite zwierzę.- Diabelni szpiedzy.
Na ziemi leżał pozbawiony sierści pies o krwistych oczach.
-Pies demon- nie taki groźny, ale jest pewne, że gdzieś znajduje się jego pan, a z nim nie będzie tak łatwo. Myślę jednak, że trochę czasu minie zanim zauważy brak swojego szpiega- powiedział, wyciągając sztylet z głowy zwierzaka. Spłynęła po nim purpurowa krew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Faithe
Czarownica



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:00, 18 Lip 2009    Temat postu:

- A motor nie dostanie się tam gdzie miotła.- zażartowała. No tak ona nie była jakąś zwolenniczką dziwnych środków transportu, jakim były miotły. Potrafiła latać i to nawet dobrze, ale po co jak można "ożywić" coś innego.
- Ech...- westchnęła jedynie patrząc na psa.- Że też się zaczęły już tu zapuszczać. Zero poszanowania. Jak będzie więcej takich wybryków, to będzie trzeba zwołać sabat.- mruknęła tylko do siebie. Że wiedźmy mają się czuć w niebezpieczeństwie? To coś już nie tak jest.
- Wiem, o co chodzi z tym demonkiem. Trzeba sobie pogadać z jego właścicielem.- powiedziała wzdychając lekko. Nie raz już rozmawiała jak i z demonami, jak i z aniołami. Nie bała się tego. Była naturalna wobec obu kast.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Tai
Mnich



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:26, 18 Lip 2009    Temat postu:

-Miotła? Co to za pojazd w ogóle... Z resztą kobieta na miotle w środku Edos... Hmm, pewnie większość nieuświadomionych ludzi stwierdziłaby, że to jakaś reklama.
-Rozmawiaj, ja podziękuję. Nawet nie zdołam otworzyć ust, gdy szanowny pan demon mnie zmiecie i zostanie kupka popiołu z mnicha.- Tai wzdrygnął się na samą myśl o tym.
Deszcz ciągle padał.
-Hoho... Nie wiem jak ty, ale ja jestem zupełnie mokry- skwitował niezadowolony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Faithe
Czarownica



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:10, 18 Lip 2009    Temat postu:

- Miotła to takie coś, czym się zamiata. I ja nie lubię na niej latać. Jeśli jadę w jakieś niedostępne tereny preferuję konie.- powiedziała i spojrzała na niebo. Ona też była cała mokra, a jej ubranie przylgnęło do jej niemalże idealnego ciała. Ona lubiła deszcz i jakoś jej to nie przeszkadzało.
- Nie zmuszam cię do rozmowy... Mi też się na razie nie spieszy, ale powinien trzymać swoje pociechy z dala od miejsc czarownic.- powiedziała bardziej do siebie drugą część zdania.
- Ja też... A to źle?- spytała rozbawiona. Jako mała dziewczynka zawsze przesiadała godzinami na desczu. Gdy świeciło słońce nigdy nie wychodziła. Dlatego teraz miała niezwykle, jasną, niemalże białą skórę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Tai
Mnich



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:37, 18 Lip 2009    Temat postu:

-Marudzę, wiem. Wszystko przez te głupie ubrania. Koszula jedna, koszula druga, tunika, płaszcz, pas. W sumie to jeszcze mnie tak zupełnie nie przemoczyło, jakby nie patrzeć. Ty masz na sobie mniej i chyba już nic na tobie suchego nie zostało. Chyba, że tak lubisz.
-Demony lubią zajmować nieswoje tereny, wciskają się, gdzie tylko jest to możliwe. Czasami nie mogą się oprzeć i zajmują nawet ludzkie ciała. Są bezkarne, nikt nie ma odwagi im się sprzeciwić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tai dnia Sob 21:52, 18 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Faithe
Czarownica



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:50, 18 Lip 2009    Temat postu:

- No marudzisz... A w klaszotorze to przecież warunki polowe są.- powiedziała i pokręciła głową z rozbawieniem.
- A lubie, lubie... Z dzieciństwem mi się to kojarzy.- rzekła i uśmiechnęła się do sievie.
- Każdy ma coś niedoskonałego. One były od zawsze, tak jak i anioły. Jedno bez drugiego nie może istnieć. Wyplenisz noc, zginie dzień. Ogień i woda. Jin i Jang. Kobieta i mężczyzna.- zaczęła wyliczać powoli. Dlatego lepiej się nie mieszać w nieswoje sprawy. Nie burzyć tej równowagi


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Faithe dnia Sob 21:56, 18 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Tai
Mnich



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:56, 18 Lip 2009    Temat postu:

-No, niby tak. Jeszcze tylko nie odcięli nam ciepłej wody i ogrzewania- zaśmiał się.- Coś powoli zaczynam być głodny- dodał szczerze.
-Praktycznie od wymarszu, który nastąpił jakieś trzy dni temu, nie jadłem nic porządnego. Ciekawe, czy w tej okolicy znajdę jakąś karczmę. Coś czuję, że jednak nie- dodał po chwili już nieco zawiedzionym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Faithe
Czarownica



Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:59, 18 Lip 2009    Temat postu:

- To zapraszam do mnie... Znajdzie się na pewno coś ciepłego, Mam kilka wolnych pokoi...- mówiła w zamyśleniu. Ona pewnie całą noc będzie pracować w "piwnicy". Trzeba posegregować rośliny. Zrobić kilka wpisów... Eliksiry dwa odcedzić i dodać nowe składniki. Ma przed sobą dużo roboty.
- To długo się maszeruje jak widze... A podśpiewujesz sobie coś przynajmniej? Tak czas podobno szybciej płynie. -powiedziała i zaśmiała się do siebie, po czym odgarnęła włosy na plecy i wetknęła jasne pasemko za ucho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Tai
Mnich



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:04, 18 Lip 2009    Temat postu:

-Podśpiewywać? Wybacz, ale nie znam żadnych "świeckich" piosenek. Pewnie cię to nie zdziwi. Jedynie pieśni pochwalne, przebłagalne, hymny, dziękczynienia... Wymieniać wszystkiego nie będę, bo cię zanudzę na śmierć. Te raczej nie nadają się do nucenia w drodze- stwierdził po chwili namysłu.
-Nie chcę sprawiać kłopotu, jesteś pewna, że chcesz pod dachem mnicha?- zaśmiał się.- W sumie... czemu nie. Oczywiście wypłacę się za to jakoś. Muszę uzupełnić dziennik, sprawdzić całą moją broń, wyczyścić to i owo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora  
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.dreamworld.fora.pl Strona Główna -> Góra Straceń Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin